Głównym bohaterem serialu jest oficer policji kryminalnej z wydziału zabójstw, Andrzej Gajewski (w tej roli Jerzy Radziwiłowicz), mężczyzna po czterdziestce, twardy, uparty, pozbawiony złudzeń, nie znoszący kompromisów i układów. Jak mówią koledzy, „zawsze były z nim kłopoty, ale ma jedną zaletę - nie da się skorumpować, nigdy nie bierze forsy”. Dźwiga spory bagaż doświadczeń, jest zgorzkniały, zamknięty w sobie, często w sprawach osobistych i zawodowych kieruje się przeczuciem. Dla pracy w policji poświęcił życie prywatne, jego małżeństwo rozpadło się. Rozwód przyniósł kolejne stresy i żale, każde z małżonków próbuje teraz wybrać własną drogę. Była żona Krystyna chce zacząć wszystko od początku, ma nowego partnera. Nie przychodzi jej to łatwo, zwłaszcza że traci pracę. Oczkiem w głowie twardego i bezwzględnego policjanta jest córka, Julia, która studiuje prawo. Dziewczyna mieszka z matką. Najbliższymi współpracownikami Gajewskiego są: Jerzy (Robert Gonera) - oddany pracy, samotny, z nieułożonym życiem osobistym, oraz żółtodziób Artur (Maciej Stuhr) - świeżo upieczony absolwent szkoły policyjnej, który mieszka z ojcem, emerytowanym policjantem, poruszającym się na wózku inwalidzkim. Chłopak nie dostał się na studia prawnicze, uznał więc, że najlepszym pomysłem na życie będzie kontynuowanie tradycji rodzinnej.